Zrozumieć licencje. Konkurs „Usługi rozwojowe 4.0” oczami eksperta.

Wstęp

PARP zaprasza wszystkie firmy szkoleniowo-doradcze obecne w Bazie Usług Rozwojowych, które świadczą usługi z dofinansowaniem, do sięgnięcia po pieniądze na rozwój: na unowocześnienie oferty i wzbogacenie jej o nowe technologie. Wszystko po to, aby już niebawem móc zaproponować usługi konkurencyjne, nowoczesne, najlepiej dopasowane do potrzeb odbiorców i zmieniającego się rynku pracy.

W ramach projektu „Usługi Rozwojowe 4.0” możliwa jest refundacja zakupu licencji niezbędnych do stworzenia, rozwoju i sprzedaży nowych form usług rozwojowych lub stworzenia nowych technologii, w tym także nowych sposobów świadczenia dotychczasowych usług, np. w formie zdalnej. Wsparcie obejmuje też szkolenia i doradztwo związane bezpośrednio z użytkowaniem zakupionych licencji. Refundacja wynosi do 80% kosztów. Do rozdysponowania jest ponad 30 mln zł, maksymalna wartość dofinansowania na zakup licencji przekracza 50 tys. zł.

O tym, w jaki sposób skutecznie starać się o dofinansowanie zakupu takich licencji, mówi Iwona Skiba - ekspertka ds. oceny wniosków w obszarze tradycyjnych i zdalnych usług rozwojowych w Ośrodku Doradztwa i Treningu Kierowniczego.

Czym właściwie są licencje, których dotyczy program?

Iwona Skiba: Licencja to upoważnienie do korzystania z utworu w określonym zakresie. W umowie licencyjnej właściciel praw autorskich (licencjodawca) upoważnia użytkownika (licencjobiorcę) do korzystania z utworu w określony sposób, przez określony czas i za określoną kwotę. W Polsce i na świecie licencje często kryją się też pod nazwami: certyfikacja i akredytacja. Swoistym drogowskazem dla ubiegających się o dofinansowanie powinny być zapisy Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 r.

Ubiegający się o dofinansowanie musi we wniosku określić, co chce licencjonować, w jakim czasie (nie dłużej niż 24 miesiące) oraz w jakim zakresie. Ważne jest także to, że z wniosku wprost powinno wynikać, że licencja obejmuje uprawnienie do stworzenia, rozwoju i sprzedaży nowych form usług rozwojowych lub wykorzystania nowych technologii, w tym
w zakresie form zdalnych.

Jakie licencje można nabyć w ramach projektu?

IS: W ramach tego konkursu można sfinansować licencje na zakup określonych metodologii opartych np.: na badaniach diagnostyczno-rozwojowych, diagnozujących style komunikacyjne, style myślenia i działania, cechy lub strukturę osobowości, narzędzia psychometryczne określające odporność psychiczną, inteligencję emocjonalną, diagnozujące systemy wartości ludzi i zespołów, badające talenty, narzędzia do oceny behawioralnej, które jednocześnie pozwalają wykorzystywać lub tworzyć profile stanowiska, planować sukcesję, dokonywać selekcji i rankingu kandydatów, oceniać dopasowanie do stanowiska, diagnozować kompetencje lub style przywódcze, testy kognitywne badające rozumowanie abstrakcyjne, rozumowanie numeryczne, rozumowanie werbalne. Dzięki temu wnioskodawcy mogą świadczyć usługi rozwojowe w postaci sesji indywidualnych w oparciu o wyniki diagnoz, na których omawia się wyniki, tłumaczy potencjalne niejasności, omawia dalszy plan rozwoju. Diagnozy te mogą też być osnową szkoleń i warsztatów grupowych. Można też sfinansować zakupy gier i symulacji szkoleniowych, tych tradycyjnych, jak i wykorzystujących nowoczesne technologie. Projekt może objąć także gotowe programy szkoleniowe, np. dotyczące sprzedaży, przywództwa czy zarządzania projektami według określonej metodyki, obsługi urządzeń. Ponadto sfinansowane mogą zostać programy i technologie stanowiące element bądź służące do stworzenia nowego produktu: programy przydatne do tworzenia oferty e-learningowej, programy graficzne, programy do tworzenia podcastów, obróbki dźwięku, montażu wideo, ale też moduły AI, technologie wirtualnej rzeczywistości, rozszerzonej rzeczywistości, itp.

Czym się kierować poszukując licencji do zakupu?

IS: Przy wyborze licencji warto kierować się przede wszystkim tym, w czym wnioskodawca się specjalizuje, na jakim rynku działa, komu świadczy usługi, jaki ma potencjał. Niezwykle ważne jest zweryfikowanie bolączek zgłaszanych przez klientów firmy szkoleniowo-doradczej. Warto też swoje pomysły urealniać, tzn. odpowiedzieć sobie na pytanie, czy usługa, która na bazie licencji powstanie, wniesie wartość, za którą klienci będą chcieli zapłacić. Ważna jest też analiza oferty konkurencyjnej – poszukanie odpowiedzi na pytanie, czy zdiagnozowanej potrzeby ktoś już nie zaspokaja w odpowiednim stopniu. Odpowiedź urealni kwestię oczekiwanego przychodu i upewnienie się na tym etapie czy uzyskamy zwrot z poniesionej inwestycji.

Czy może Pani wskazać przykłady pomysłów, które stanowią innowację w rozumieniu projektu?

IS: Przypomnijmy, że mianem innowacyjnych określa się wszelkie zmiany, które pociągają za sobą korzyść ekonomiczną. Jest to tak naprawdę ciąg działań prowadzących do wytworzenia całkowicie nowych lub w dużym stopniu ulepszonych produktów czy usług. Sensem tego projektu jest innowacja produktowa. Z innowacją będziemy mieli do czynienia wtedy, gdy dane rozwiązanie nigdy wcześniej nie znalazło zastosowania w działalności wnioskodawcy. Czyli interesuje nas nie innowacja na skalę rynku, ale dla danej firmy.

Przykład pierwszy: Wnioskodawca zajmował się usługami rekrutacyjnymi w oparciu o własne know-how/doświadczenie. Myśli o zakupie licencji do uznanego testu kognitywnego, badającego u potencjalnych kandydatów rozumowanie abstrakcyjne, rozumowanie numeryczne, rozumowanie werbalne, który będzie wykorzystywał w działaniach rekrutacyjnych na rzecz swoich klientów. Innowacją w tym przypadku będzie wykorzystanie skutecznego narzędzia, dzięki któremu nasz podmiot znacząco zmniejszy czas poświęcany na rekrutację, a także zmaksymalizuje efektywność prowadzonych rekrutacji dla swoich klientów.

Przykład drugi: Wnioskodawca do tej pory prowadził w formule stacjonarnej szkolenia przygotowujące do uzyskania konkretnych uprawnień. Widzi jednak potrzebę skrócenia czasu warsztatów i przeniesienia części typowo teoretycznych swojego szkolenia do e-learningu, którego przejście będzie poprzedzało warsztaty na sali. Do tego potrzebuje zakupić licencje na program do e-learningu, program graficzny czy też program do obróbki dźwięku. Chce sfinansować także zakup szkolenia, które przygotuje go do pracy z programem graficznym itp. Innowacją dla tego wnioskodawcy będzie świadczenie usługi szkoleniowej w formule blended-learningowej (mieszanej). Korzyść z tej innowacji będzie polegała na tym, że przenosząc części teoretyczne do formy asynchronicznej, jego klienci będą mogli bardziej osadzić się w kwestiach teoretycznych, a czas na sali wykorzystać na trening, wymianę doświadczeń, znalezienie odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

Przykład trzeci: Wnioskodawca od wielu lat prowadzi warsztaty integracyjne dla firm. Korzysta w tym zakresie z bazy ćwiczeń i gier szkoleniowych o tradycyjnym charakterze (ćwiczenia teambuildingowe, gry planszowe, zagadki logiczne). Ponieważ coraz więcej klientów oczekuje efektu wow i wykorzystania nowych technologii, chce wzbogacić swoją ofertę o gry/symulacje szkoleniowe wykorzystujące technologię VR. Innowacja polegać zatem będzie na wykorzystaniu nowej technologii oraz licencji na konkretną grę szkoleniowa osadzoną na konkretnym modelu pracy zespołowej.

W jaki sposób licencja może wspomagać podmiot w realizacji usług rozwojowych?

IS. Przede wszystkim daje licencjobiorcy dostęp do uznanego i sprawdzonego rynkowo know-how, najczęściej popartego badaniami na bardzo dużych próbach uczestników. Licencjobiorca w ramach współpracy otrzymuje wsparcie i dostęp do zaplecza merytorycznego licencjodawcy, który m.in. rozwija produkt/usługę, dostosowując ją do wyzwań rynku. Cenne dla mniejszych firm czy jednoosobowych działalności gospodarczych, które stanowią gros firm w Bazie Usług Rozwojowych jest to, że mają możliwość kontaktu z licencjodawcą niemal na każdym etapie współpracy, mogą liczyć na jego wsparcie. Wiele licencjonowanych produktów ma wysoką jakość materiałów, filmów instruktażowych, plansz, podręczników. Kiedy przedmiotem licencji jest rozwiązanie globalne, licencjobiorcy mają możliwość wymiany dobrych praktyk i poznania różnic wynikających ze specyfiki kulturowej, a także, co szczególnie cenne, mogą poznać ekspertów z różnych krajów. Wielu uznanych licencjodawców skupia się na budowaniu prężnych, skupionych wokół tematu społeczności. Oczywiście te wszystkie korzyści będą osiągalne wtedy, gdy wnioskodawca sięgnie po uznaną i zweryfikowaną na rynku licencję, do czego gorąco zachęcam.

Kilka pytań bardziej szczegółowych: czy można sfinansować licencję do gier szkoleniowych lub testów rozwojowych dla klientów?

IS: Tak, oczywiście - zarówno tych o formule tradycyjnej: papier - ołówek – plansza, jak i tych wykorzystujących nowe technologie: kwestionariusze online, symulacje, VR.

Czy może to być zakup licencji na przeprowadzanie zewnętrznych egzaminów językowych, w tym licencji dla egzaminatorów?

IS: Przed jednoznaczną odpowiedzią upewniłabym się, jak należy rozumieć ostateczny produkt – co będzie usługą w BUR? Czy usługą może być tylko zapewnienie egzaminu, czy też pytający chce mieć ten egzamin w ramach zwieńczenia jakiejś usługi? A może ma jeszcze inny pomysł? Przypominam tylko, że w ramach tego grantu licencje mogą być jedynie na firmę - wnioskodawcę, a nie na pracowników, współpracowników (osoby fizyczne).

Czy w ramach grantu można sfinansować stworzenie platformy kursów online?

IS: Niestety nie, bo w przypadku projektu „Usługi rozwojowe 4.0” nie można finansować prac wdrożeniowych (prac deweloperskich). Nie można również otrzymać refundacji kosztów zakupu serwera i pokrywać kosztów hostingu. Koszty te nie stanowią kosztów kwalifikujących się do refundacji.

Jakich wskazówek może pani udzielić podmiotom BUR, które rozważają skorzystanie
z dofinansowania?

IS: Do tej pory oceniłam kilkanaście wniosków i chce zwrócić uwagę na kilka kwestii. Warto przemyśleć swój pomysł. Wsparcie można otrzymać tylko raz, ale kompleksowy pomysł może zawierać w sobie kilka licencji. Licencja, którą wybieramy powinna być skoncentrowana na stworzeniu produktu/usługi rozwojowej, a nie np. na administracji. Nie możemy sfinansować za jej pomocą systemu CRM, choć zapewne ułatwiłby funkcjonowanie wielu firmom szkoleniowo-doradczym. Z pewnością też warto mądrze wybrać licencje – szczególnie
w obszarze technologii. Firm dostarczających rozwiązania z tej dziedziny jest jak „grzybów po deszczu”, gorzej z tym, czy dostarczają technologii, która będzie wspierana przez dłuższy czas.

Na koniec zapraszam wszystkie firmy zarejestrowane w BUR oraz wszystkie firmy szkoleniowo-doradcze do tego, by wpisały się do BUR i skorzystały z możliwości tego projektu, bo głęboko wierzę, że jest to wielka szansa dla naszej branży, z której szkoda by było nie skorzystać.

Dziękujemy za rozmowę.