Wstęp
Spis treści
Wbrew swojej słownikowej definicji przez wiele lat w Polsce restrukturyzację postrzegano jako swoisty eufemizm określający bankructwo firmy. W 2015 roku instytucje restrukturyzacji i upadłości zostały w prawie polskim wyraźniej niż dotychczas rozróżnione, czego wyrazem było chociażby umieszczenie ich w odrębnych ustawach. Podstawową różnicę pomiędzy postępowaniem restrukturyzacyjnym a upadłościowym wyraża natomiast założenie, że głównym celem postępowania restrukturyzacyjnego jest uniknięcie ogłoszenia upadłości.
Postępowanie restrukturyzacyjne
Restrukturyzacja to, w największym skrócie, ratunek przed upadłością i zakończeniem działalności podmiotu gospodarczego. Przedsiębiorca przeprowadza ją w sytuacji, gdy jest zagrożony niewypłacalnością lub jest już niewypłacalny i nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań. Zgodnie z ustawą Prawo restrukturyzacyjne z dnia 15 maja 2015 roku w życie weszły nowe przepisy, dzięki którym przedsiębiorcy mogą skorzystać z różnego typu postępowań restrukturyzacyjnych i mogą wybrać taki rodzaj restrukturyzacji, który będzie najbardziej dostosowany do sytuacji konkretnej firmy. Może to być:
- postępowanie o zatwierdzenie układu,
- przyspieszone postępowanie układowe,
- postępowanie układowe,
- postępowanie sanacyjne.
Podjęcie restrukturyzacji pozwala przedsiębiorcy skorzystać ze skutecznych procedur naprawczych i oddłużeniowych, dostosowanych do aktualnej kondycji prowadzonego przez niego biznesu. Jednocześnie w procesie tym chronione są interesy wierzycieli, albowiem bez ich zgody sąd nie zatwierdzi postępowania, a firma nie otrzyma postanowienia o rozpoczęciu (otwarciu) procesu restrukturyzacji.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy „minusami” postępowania restrukturyzacyjnego mogą być:
– ograniczenie prawa dłużnika w zakresie zarządzania własnym majątkiem;
– utrata, co do zasady, przez dłużnika uprawnienia do obciążania składników majątku i wyzbywania się go, za wyjątkiem sytuacji określonych w ustawie;
– ustanowienie przez sąd nadzorcy układowego, którego rola dotyczy m.in. udzielania zgody na czynności dokonywane przez przedsiębiorcę – przekraczających tzw. zwykły zarząd;
– możliwość przystąpienia wierzycieli do układu, a tym samym faktycznego prowadzenia przez nich egzekucji z przedmiotu objętego zabezpieczeniem (co wynika z posiadania przez nich zabezpieczenia rzeczowego tj. zastawu, przywłaszczania, hipoteki na majątku należącym do dłużnika).
Postępowanie upadłościowe
Celem postępowania upadłościowego z kolei jest zaspokojenie roszczeń wierzycieli, których interesy w takim postępowaniu są chronione w pierwszej kolejności. Do ich zaspokojenia dochodzi poprzez likwidację majątku zadłużonej firmy. Upadłość może ogłosić tylko ten przedsiębiorca, który jest niewypłacalny – czyli utracił zdolność do wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Od momentu powstania niewypłacalności przedsiębiorca ma 30 dni na złożenie wniosku celem ogłoszenia upadłości. W zależności od sytuacji przedsiębiorcy i stanu jego majątku można przeprowadzić dwa rodzaje upadłości: likwidacyjną i układową. Także postępowanie upadłościowe zakłada bowiem możliwość zawarcia układu między dłużnikiem a wierzycielami. Etap ten jest podobny przy tym do tego w postępowaniu restrukturyzacyjnym, jednak w odróżnieniu od niego uprawnienia nadzorcy sądowego lub zarządcy w upadłości wykonuje syndyk.
Restrukturyzacja a upadłość – podstawowe różnice
Celem restrukturyzacji jest uzdrowienie przedsiębiorstwa i spłata zobowiązań z jego bieżącej działalności, natomiast upadłość prowadzi bezpośrednio do likwidacji firmy i spłaty zobowiązań z jej majątku powstałego po „upłynnieniu” aktywów. To najważniejsza różnica. Kolejna pojawia się w momencie, gdy trzeba należy zdecydować się na jeden konkretny kierunek dalszych działań. Z postępowania restrukturyzacyjnego ma możliwość skorzystać ten przedsiębiorca, który jest niewypłacalny albo ten, u którego obawa zagrożenia niewypłacalnością dopiero wystąpiła. Upadłość natomiast ogłaszana jest w momencie, gdy przedsiębiorca popadł już w stan niewypłacalności, z tym zastrzeżeniem, że dłużnik niewypłacalny to taki, który nie reguluje swoich zobowiązań finansowych przez ponad trzy miesiące. Jeśli jest on osobą prawną, niewypłacalność oznacza moment, gdy zobowiązania pieniężne jego przedsiębiorstwa są większe od wartości jego majątku, przy czym stan ten trwa ponad dwa lata. Natomiast dłużnik zagrożony niewypłacalnością to taki, który po analizie stanu finansowego swojej firmy stwierdza, że niedługo może być niewypłacalny.
Kolejną różnicą jest to, że w trakcie procesu restrukturyzacji nie jest wymagane formalne zgłoszenie wierzytelności, a w trwającym postępowaniu nie ma instytucji syndyka. Inaczej jest w wypadku upadłości. Jeśli wierzyciel chce otrzymać zaspokojenie należnej mu wierzytelności, jest zobowiązany ją zgłosić w postępowaniu, w którym uczestniczy syndyk, przeprowadzający tzw. likwidację masy upadłościowej.
Ważną różnicą jest także skutek zakończenia obu postępowań. Zakończenie procesu restrukturyzacji pozwala zachować firmę, a nawet pozwala jej działać jeszcze skuteczniej. Skutki upadłości są natomiast oczywiste. Ponadto jeśli sąd uzna, że przedsiębiorca przyczynił się do upadłości swojej firmy, na przykład przez podejmowanie nieodpowiedzialnych decyzji, może po jej przeprowadzeniu zakazać mu prowadzenia działalności gospodarczej przez 10 lat.
Złożenie wniosku o restrukturyzację oraz o upadłość w tym samym czasie
Trzeba w tym miejscu zauważyć, iż przepisy prawa dają obecnie możliwość złożenia do sądu jednocześnie wniosków o restrukturyzację i upadłość. W takiej sytuacji sąd najpierw rozpatruje wniosek o restrukturyzację, ponieważ dąży w pierwszej kolejności do zachowania przedsiębiorstwa i jego dalszego funkcjonowania. Dopiero w momencie uznania, że układ z wierzycielami byłby dla nich niepomyślny, rozpatruje wniosek o upadłość.
Restrukturyzacja i upadłość a zaspokojenie wierzycieli
Często zdarza się, że wierzyciele nie uzyskują w wyniku upadłości dłużnika spłaty swoich słusznych roszczeń na oczekiwanym przez siebie poziomie. Kwota i termin spłaty są bowiem uzależnione od warunków, na jakich sprzedany zostanie majątku upadłego. W postępowaniu restrukturyzacyjnym natomiast wysokość i czas spłaty są ściśle ustalane z wierzycielami, a dłużnik jest zobowiązany, aby się ich trzymać – zgodnie z ustaleniami podjętymi w formie układu.
Środki przypadające wierzycielom w postępowaniu upadłościowym mogą być niższe także z powodu sprzedaży majątku upadłego poniżej cen rynkowych oraz ze względu na same koszty postępowania, które pokrywane są jako pierwsze. Często bywa tak zatem, że wierzycielom bardziej opłaca się przedstawiona przez dłużnika propozycja układowa w procesie restrukturyzacji. To restrukturyzacja (i jej główny cel) stawia bowiem w pierwszej kolejności na spłatę zobowiązań.
radca prawny Łukasz Bogaczyk
Kancelaria Radcy Prawnego Maciej Sójka w Poznaniu