Kryzys w małych sklepach osiedlowych

Wstęp

Spis treści

Jak wynika z danych Centrum Monitorowania Rynku, coraz mniej klientów dokonuje zakupów w małych, osiedlowych sklepach. Aż o 6% spadła liczba kupowanych produktów, a wzrost wartości sprzedaży jest przede wszystkim efektem inflacji.

Rosnący spadek obrotów małych sklepów to „zasługa” nie tylko sklepów wielkopowierzchniowych. Ma na to wpływ również pogoda – np. zimny wrzesień czy dużo cieplejszy październik ubiegłego roku.

Jednym z głównych czynników są też podwyżki cen energii. Stają się one kłopotem nawet dla dużych sklepów, które z tego powodu skracają czas pracy.

Na problemy małych sklepów zwróciła uwagę Polska Izba Handlu, która skierowała w ubiegłym roku apele do rządu.

Tymczasem w 2023 roku ponad trzy tysiące małych sklepów zamknęło działalność. Według raportu Dun & Bradstreet, liczba sklepów w Polsce zmniejszyła się do 373 tys. Coraz więcej przedsiębiorców staje przed dylematem czy nadal utrzymywać nieopłacalny biznes czy działać poniżej progu rentowności. Na razie małe sklepy bronią się długim czasem otwarcia, pracą w godzinach nocnych oraz sprzedażą produktów z długim terminem ważności jak zakąski, alkohol czy wyroby tytoniowe. Dla niektórych jedynym wyjściem okazuje się franczyza.

 

Lokalny biznes przegrywa z sieciami handlowymi. Upadło 3 tys. sklepików | INNPoland.pl

Małe sklepy mają kłopot. Klienci kupują coraz mniej (businessinsider.com.pl)

Pomoc